Kraków, tym razem za dnia
Pobudka rano. Rzut oka za okno... ehhh pewnie nic z tego nie będzie. Skoro jednak już wstałe :) trzeba się ruszyć. Więc w drogę. I opłacało się. Znalazł się moment, gdy słońce dodało blasku chmurom.
Galeria zdjęć
Kliknij, aby zobaczyć pełne zdjęcia
0 komentarze:
Prześlij komentarz